25 kwietnia 2024 maszyna „FAST BLAST 5000”, którą zbudowali Daniel Madej, Dominik Karkocha, Wiktor Piekarski – uczniowie klasy 4 Technikum z Zespołu Szkół Powiatowych im. Stanisława Staszica w Opocznie pod opieką Justyny Polak-Śmigiel, zdobyła trzecie miejsce podczas VI edycji Ogólnopolskiego Konkursu „Niesamowita Maszyna” , który odbył się w Białymstoku. To ważne osiągnięcie dla całego zespołu, który przez wiele tygodni przygotowywał się do tego wydarzenia.
Daniel Madej, kapitan drużyny, podkreślił, że droga do sukcesu była pełna wyzwań, ale wspólna praca i determinacja zaowocowały tym wspaniałym wynikiem – „Jesteśmy niesamowicie dumni z tego, co osiągnęliśmy. To dowód na to, że zespół może osiągnąć wielkie rzeczy, jeśli wszyscy działają razem i wierzą w sukces.”
W VI edycji Ogólnopolskiego Konkursu „Niesamowita Maszyna” wzięło udział 12 drużyn z całego kraju, co czyni to osiągnięcie jeszcze bardziej imponującym.
Finał Ogólnopolskiego Konkursu „Niesamowita Maszyna” organizowanego przez Politechnikę Białostocką odbył się 25 kwietnia bieżącego roku. Wzięło w nim udział dziewięć niezwykłych konstrukcji. Swoje własne wersje maszyny Rube’a Goldberga zbudowali uczniowie ze szkół ponadpodstawowych z Białegostoku, Opoczna, Gronowa, Sokółki, Moniek, Sokołowa Podlaskiego, Ełku oraz miejscowości Dobrodzień.
– Już po raz szósty mamy okazję podziwiać niesamowite rozwiązania, zbudowane przez młodych pasjonatów techniki. Ten konkurs od początku cieszy się niesłabnącym zainteresowaniem. Dla nas rywalizacja pod hasłem „Niesamowita Maszyna” jest o tyle ważna, że właśnie dla takich kreatywnych i odważnych osób, jak uczestnicy konkursu, chcemy stwarzać w Politechnice Białostockiej warunki do rozwoju osobistego, rozwoju pasji naukowych, technicznych i innych. Chcemy także kształcić kadry inżynierskie: pełne nowych pomysłów, otwarte na wyzwania i przede wszystkim takie, które potrafią wyjść poza szablony – mówiła, otwierając wydarzenie, Rektor Politechniki Białostockiej dr hab. inż. Marta Kosior-Kazberuk, prof. PB.
W konkursie „Niesamowita Maszyna” Politechniki Białostockiej wystartować mogli uczniowie szkół ponadpodstawowych z całej Polski. Aby wziąć w nim udział należało stworzyć urządzenie, w którym połączone ze sobą mechanizmy, działające na zasadzie domina, doprowadzają do końcowego, efektownego finału. Takich prac w VI edycji konkursu zgłoszono 12, do finału zakwalifikowano 10. Ostatecznie w finałowych prezentacjach, w holu Centrum Nowoczesnego Kształcenia Politechniki Białostockiej zaprezentowano dziewięć konstrukcji.
Młodzi konstruktorzy prezentowali działania maszyn i opowiadali o nich komisji konkursowej w składzie: dr hab. inż. Mirosław Świercz, prof. PB – Prorektor ds. Rozwoju Politechniki Białostockiej; dr hab. inż. Jarosław Szusta, prof. PB – Prorektor ds. Studenckich Politechniki Białostockiej; Rafał Rudnicki – zastępca Prezydenta Miasta Białegostoku; Agnieszka Sakowicz-Stasiulewicz – kierownik Działu Promocji Politechniki Białostockiej; dr inż. Jan Godlewski – przedstawiciel Wydziału Architektury Politechniki Białostockiej; dr inż. Julita Krassowska – przedstawicielka Wydziału Budownictwa i Nauk o Środowisku Politechniki Białostockiej; dr inż. Adam Kotowski – przedstawiciel Wydziału Elektrycznego Politechniki Białostockiej; dr hab. inż. Wiesław Urban, prof. PB – przedstawiciel Wydziału Inżynierii Zarządzania Politechniki Białostockiej; dr inż. Paweł Dzienis – przedstawiciel Wydziału Mechanicznego Politechniki Białostockiej.
W pracach uczniów doceniano m.in. złożoność urządzenia, wykorzystanie zjawisk i sposobu ich połączenia, a także pomysłowość i estetykę wykonania. Zwycięzcy, oprócz indeksów na wybrane kierunki studiów I stopnia w Politechnice Białostockiej, otrzymali czek na 5 tys. złotych. Nagrodę przekazano także szkole, w której uczą się zwycięzcy konkursu oraz mentorowi zwycięskiej drużyny. To odpowiednio 1000 i 500 złotych. Za zajęcie drugiego miejsca uczelnia przyznała laureatom 2 000 złotych. Za miejsce trzecie – 1500 złotych.
Zawody były pełne emocji, a rywalizacja zacięta, ale drużyna z Naszej Szkoły wykazała się wyjątkowym duchem walki i umiejętnościami, które zaprowadziły ich na podium.
Wynik ten jest szczególnie ważny dla lokalnej społeczności, która z dumą kibicowała swoim reprezentantom. Wsparcie ze strony rodziny, przyjaciół i fanów miało ogromny wpływ na ducha drużyny i zmotywowało ich do wywalczenia tego sukcesu.
Teraz, po zakończeniu konkursu, drużyna przygotowuje się do kolejnych wyzwań. Kapitan zespołu zapowiedział, że ekipa nie spocznie na laurach i będzie kontynuować pracę, aby osiągnąć jeszcze większe sukcesy w przyszłości.
Gratulujemy drużynie i opiekunowi. Życzymy im dalszych sukcesów na kolejnych zawodach!

Autor artykułu: Justyna Polak – Śmigiel