Dnia 5 października całą klasą pojechaliśmy na wycieczkę do Tomaszowa Mazowieckiego. Wyjazd był zorganizowany z okazji Dnia Chłopaka. O godzinie 8:40 wszyscy byli już przed szkołą, czyli w miejscu naszej zbiórki. Pierwsze kroki skierowaliśmy na dworzec PKP. Dla niektórych jazda szynobusem była nowością. Nigdy wcześniej nie korzystali z takiego środka lokomocji. Co prawda Polregio nie podstawiło nowoczesnego taboru, ale i tak przeżycia mieliśmy wspaniałe.
W Tomaszowie Mazowieckim pierwszą atrakcją były kręgle. Niestety, musieliśmy dotrzeć tam pieszo i było to dość męczące, ale rozmowy z osobami z klasy nieco umilały ten czas. Pokazaliśmy, że kondycję mamy całkiem niezłą. W kręgielni NAVI. Bowling Club szybko zmieniliśmy obuwie i … kule poszły w ruch. Zatraciliśmy się w grze, nawet zapomnieliśmy o zdjęciach.
Kolejnym punktem wycieczki było pójście do kina, które znajdowało się w tomaszowskiej galerii. Wybranym przez nas filmem był Johnny. To była trafna decyzja. Film momentami wbijał w fotel, a co wrażliwszym po policzkach ciekły łzy. Sceny w hospicjum, gdzie ukazano śmierć, są najbardziej poruszające i najbardziej wartościowe. Dostaliśmy lekcję, w jak sposób towarzyszyć ludziom w „sztuce umierania” . Nie było to łatwe.
Po skończonym seansie przyszedł czas na coś dla ciała, czyli przerwę obiadową. Następnie zebraliśmy się wszyscy przy wejściu do galerii i zrobiliśmy wspólne, pamiątkowe zdjęcie, po czym poszliśmy na dworzec. Wróciliśmy do Opoczna po godzinie 16. Podróż powrotna minęła dobrze i zadziwiająco szybko. Mam nadzieję, że pojedziemy jeszcze kiedyś na podobną wycieczkę, bo ta była naprawdę udana. Dziękujemy pani profesor Bożenie Zdanowskiej za towarzyszenie nam w tym dniu.
Autor artykułu: Weronika Zalega, Elżbieta Kowalczyk